sobota, 26 kwietnia 2014

O kuchni

Było o kuchni polskiej. Było o francuskiej, i orientalnej, o kuchni w ogóle też było. A prawda jest taka, że o jedzeniu i gotowaniu można pisać naprawdę dużo. Można pisać felietony o serach, o owocach morza, ale też o bigosie. Jedzenie jest przyjemnością, jest częścią kultury i nieodłącznym elementem cywilizacji. Z najbardziej banalnego popędu biologicznego zrobiliśmy sztukę. Sztukę kulinarną.

Są dania tradycyjne. Najczęściej narodowe, za którymi stoi murem tradycja. Każdy naród takie potrawy ma. Często stoi też kontekst historyczny (jak pizza Margarita).

Są też kreacje kuchni molekularnej. Wyjątkowe kompozycje, mini dzieła sztuki na talerzu, tworzone z naukową precyzją (często dosłownie), z użyciem wręcz laboratoryjnych metod. To jest fascynujące i ciekawe. Raczej nie do odtworzenia w domu (oddaję honor tym, którzy mają w spiżarni ciekły azot - ja nie posiadam).

Jest też fusion. Czyli łączenie w jedną całość różnych kuchni narodowych. To interesujące, jednak również ryzykowne eksperymenty. Połączyć kuchnię tajską i meksykańską? Kosmos. Albo polską i japońską? Ciężko to sobie wyobrazić.

Jak widać gotowanie i jedzenie to temat, który trudno wyczerpać. Pasjonatów kulinarnych jest na świecie wiele. To coś co łączy wszystkie nacje. blog z przepisami
Podobny temat również włoska minestrone przepis
przepis na minestrone - tekst jest OK
blog z przepisami - też dobry
Oprócz tego mogę jeszcze odesłać do: włoska minestrone przepis - moim zdaniem są to całkiem pomocne materiały.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz